Wpływ manipulacji siedliskiem na zachowania rozrodcze ważek rzecznych

  • Kierownik projektu: mgr Maria J. Gołąb, Instytut Ochrony Przyrody PAN
  • Tytuł projektu: Wpływ manipulacji siedliskiem na zachowania rozrodcze ważek rzecznych
  • Konkurs: ETIUDA 3, ogłoszony 15 grudnia 2014 r.
  • Panel: NZ 8
Ważka z napisanym na skrzydle numerem 561 siedzi na gałązce

Zmiany środowiskowe towarzyszą organizmom żywym od początku istnienia życia. Jednak wielu badaczy alarmuje, że skala, tempo i charakter obecnie obserwowanych przekształceń środowiska są niespotykane w historii Ziemi. Jednym z najbardziej zdegradowanych ekosystemów na Ziemi są rzeki, które podlegają obecnie coraz silniejszym i mniej przewidywalnym powodziom. Zwierzęta mają przystosowania pozwalające przetrwać wezbranie. Jednak skala i tempo zjawiska może znacznie przewyższać naturalne mechanizmy przystosowawcze wielu organizmów.

Maria J. Gołąb stoi w rzecze z siatką na owady w rękach

Pierwsza reakcja większości zwierząt na zmiany w środowisku ma charakter behawioralny. Mogą one uciekać, chować się itp., co bezpośrednio wpływa na przeżycie czy możliwość wydania potomstwa. Dodatkowo, jeżeli dojdzie do uszczuplenia ważnych zasobów, poszczególne osobniki muszą mierzyć się ze zwiększoną liczbą konkurentów. Owady są przez wielu stereotypowo postrzegane jako organizmy zdolne jedynie do odruchowych reakcji na bodźce. Tymczasem okazuje się, że repertuar owadzich zachowań jest niejednokrotnie bogatszy niż u kręgowców, jednak pozostaje słabo zbadany. Celem mojego projektu jest zbadanie wpływu zmian powodziowych na zachowania i interakcje socjalne u ważki, świtezianki błyszczącej. Samce tego gatunku zakładają terytoria na kępach pływających roślin, niezbędnych dla rozwoju jaj i larw ważek, których jakość może zmieniać się wraz z wahaniami poziomu wody.

Pierwsza część badań polegała na porównaniu zachowań ważek na rzece o przeciętnych przepływach oraz po powodzi. Wykazałam, że wezbranie nie wpływa na liczebność dorosłych ważek, jednak istotnie zmniejsza dostępność roślinności wodnej przez zalewanie, bądź niszczenie. W konsekwencji samce stają się bardziej agresywne i częściej przyjmują strategię nieterytorialną, a przez to też rzadziej przystępują do rozrodu. W kolejnym pokoleniu może to skutkować znacznym zmniejszeniem liczebności populacji.

Maria J. Gołąb opisuje złapaną ważkę. W tle rzeka.

Aktualnie prowadzone są eksperymenty terenowe, w których symuluję pogorszenie jakości roślin rzecznych i w kontrolowanych warunkach badam odpowiedź samców terytorialnych, nieterytorialnych oraz interakcje między nimi. Dotychczas wykazałam, że zniszczenia najlepszych kęp (terytoriów) w większym stopniu dotykają samce nieterytorialne, niż terytorialne, co rewiduje utarte poglądy dotyczące mechanizmów regulacji populacji. W dalszych pracach testowane będą zmiany relacji społecznych między ważkami w odpowiedzi na pogorszenie jakości i dostępności terytoriów. Otrzymane dane pozwolą uzyskać wiedzę na temat wpływu powodzi na ekologię zachowań owada rzecznego, zagadnienie dotychczas nieporuszane w literaturze naukowej. Będą też przydatne w zarządzaniu ochroną ekosystemów rzecznych w odniesieniu do owadów wodnych.


Maria J. Gołąb stoi w rzecze z siatką na owady w rękach

mgr Maria J. Gołąb

Absolwentka ochrony środowiska Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pracuje jako asystent w Instytucie Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, gdzie przygotowuje również rozprawę doktorską. Kierownik i wykonawca kilku grantów MNiSW oraz NCN. Odbyła staż naukowy w Meksyku. Jej główne zainteresowania badawcze skupiają się wokół ekologii behawioralnej oraz ewolucyjnej. Aktualnie zajmuje się osobowością owadów.

Ważka z napisanym na skrzydle numerem 384 siedzi na wystającym z wody kawałku rośliny
Rzeka otoczona z dwóch stron bujną roślinnością. Na środku rzeki zanurzona w wodzie stoi Maria J. Gołąb.
Rzeka otoczona z dwóch stron bujną roślinnością.

 

 

Data publikacji: 27.08.2015