„Gdyby nie ci Polacy...“ Polska i Polacy w wizjach dziejów Litwy (1960-2009)

  • Kierownik projektu: dr Katarzyna Korzeniewska, Uniwersytet w Białymstoku
  • Tytuł projektu: „Gdyby nie ci Polacy...“ Polska i Polacy w wizjach dziejów Litwy (1960-2009)
  • Konkurs: FUGA 2, ogłoszony 15 grudnia 2012 r.
  • Panel: HS3

Stosunki polsko-litewskie to ostatnio dość gorący temat, a tak się składa, że zajmuję się problematyką litewską od ponad 10 lat. Teraz temat ma swoje pięć minut. Ciekawe jest, że stosunki polsko-litewskie układają się nie najlepiej właśnie tu i teraz, ale bardzo często o ich zły stan oskarżana jest historia. Uznałam więc za celowe sprawdzenie, na ile rzeczywiście o historię chodzi.

Chcę podjąć próbę odtworzenia tego, jak Litwini wyobrażają sobie swoją historię z udziałem Polaków, jak ją pamiętali w czasach sowieckich lub raczej – jaką pamięć chciano im w tym względzie narzucić. W okresie władzy sowieckiej, gdy o wolnym słowie nie było mowy, a sowiecka cenzura kontrolowała wszystkie legalnie publikowane treści, Litwini na skalę jakościowo inną niż w innych republikach sowieckich, ogromną, wydawali czasopisma podziemne. W latach 70-tych i 80-tych było kilkadziesiąt tytułów o różnej trwałości. Zamierzam je przeczytać, by się dowiedzieć, czy wtedy, kiedy to nie dawna historia, ale wolność w bieżących warunkach była kluczową sprawą, Litwini jakoś pamiętali Polaków, w jakich obszarach historii ich umiejscawiali, czy w ogóle ich pamiętali. W takim kierunku nikt jeszcze tekstów litewskiego podziemia nie czytał. To dopiero początek… teksty z kolejnych okresów i kontekstów: propaganda sowiecka, walka o emancypację ze Związku Sowieckiego na przełomie lat 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku, budowa na nowo niepodległego państwa, wizyta papieża w 1993 r. i podpisanie Traktatu z Polską w 1994 r. przyniosły Litwinom kolejne wspomnienia, wyobrażenia i wizje historyczne wśród Litwinów, w których Polacy zajmują niepoślednie miejsce. Tak już jest z litewską tożsamością, że Polacy są w historii Litwinów czasem najlepszymi braćmi, czasem czarnymi charakterami, ale nie da się w tej historii po prostu pominąć. Spróbuję więc przyjrzeć się, kiedy Polacy byli „okupantami, którzy zajęli odwieczną stolicę Litwy”, kiedy narodem papieża i Solidarności i pokazać, jak przez ostatnie lata Litwini zmagają się z obrazem Polski, która z jednej strony przez wieki wchłonęła litewską państwowość i kulturę, a drugiej – była synonimem Europy i wiernym sojusznikiem wobec zagrożenia ze Wschodu.

W projekcie nie chodzi tylko o odtworzenie obrazów historii, która uchodzi za wspólną. To samo w sobie jest fascynujące, ale ważniejsze jest, że sąsiada trzeba znać… Litwini to sąsiedzi, którzy właśnie teraz redefiniują swoją tożsamość: czy są Skandynawią, czy Europą Środkową, czy na peryferiach Unii Europejskiej, czy może w „bliskiej zagranicy” Rosji? Dzieje się to na różne sposoby, także poprzez przypominanie sobie, wspominanie i upamiętnianie historii. Od tego, jak Litwini odpowiedzą sobie na te pytania, zależy również ich relacja z Polakami, dlatego nie możemy tego procesu nie śledzić.


dr Katarzyna Korzeniewska

Dr Katarzyna Korzeniewska jest historykiem, socjologiem i tłumaczem. Jest absolwentką Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie ukończyła studia historyczne. Studiowała w Central European University w Budapeszcie i w Szkole Nauk Społecznych przy IFiS PAN. Od 2010 do 2013 r. kierowała Centrum Studiów Litewskich na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ. Tłumaczy z języka litewskiego i angielskiego literaturę naukową z dziedziny humanistyki i nauk społecznych lub teksty popularnonaukowe.

 

 

 

Data publikacji: 05.11.2013