Wśród 495 laureatów ostatniej edycji konkursu PRELUDIUM, skierowanego do naukowców jeszcze przed doktoratem, jest niemal 40 badaczek i badaczy z zagranicy. Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu będą mogli rozwijać swoje pomysły w polskich ośrodkach naukowych.
Nauka, która nie zostawia nikogo w tyle
Iskandar Azmy Harahap w laboratorium, fot. archiwum autora
Iskandar Azmy Harahap zrealizuje projekt wpisujący się w przyjętą przez ONZ Agendę na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030, która zawiera plan działania służący poprawie życia ludzi w każdym miejscu na świecie, a jej główne cele opierają się na haśle „Nie zostawiaj nikogo w tyle”.
Badacz jest doktorantem na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Jego projekt dotyczy wpływu diety – izoflawonów i priobiotyków – na problemy związane ze zdrowiem kości, takie jak osteoporoza i niska masa kostna.
Utrata wapnia z kości jest poważnym problemem społecznym i ekonomicznym. Dotyka wszystkich ludzi bez względu na rasę i płeć, jednak częstość złamań zaczyna rosnąć zwłaszcza po siedemdziesiątym roku życia. Aktualne rekomendacje dotyczące leczenia osteoporozy u kobiet po menopauzie obejmują zastępczą terapię hormonalną i leki. Podawanie estrogenów pomaga utrzymać odpowiednią masę kostną lub ją wzmacnia, jednak zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów układu rozrodczego. Obecnie podawane leki, takie jak bisfofoniany, kalcytonina, czy denosunam nie mogą być stosowane przez długi czas.
Dlatego dotychczasowe leczenie osteoporozy pomenopauzalnej może nie być wystarczające i wymaga wsparcia. Dane sugerują, że pomocne może być łączenie w diecie izoflawonów i probiotyków. – Probiotyki mogą mieć implikacje kliniczne w leczeniu i profilaktyce osteoporozy, izoflawony zaś zdolność do łagodzenia objawów pomenopauzalnych – wyjaśnia badacz. Wyniki jego prac mogą przyczynić się do utrzymania zdrowia kości, zastępując dotychczasową suplementację określoną żywnością lub bezpiecznie zmniejszając dawkę obecnie stosowanych leków u kobiet po menopauzie.
– Bycie stypendystą grantu w konkursie Narodowego Centrum Nauki, jest dla mnie dużym atutem w rozwoju kariery naukowej. Wierzę, że będąc laureatem PRELUDIUM sam wiele się nauczę i wniosę wkład w sprostanie krajowym lub globalnym wyzwaniom – podkreśla doktorant.
Naukowiec otrzymał 210 tys. złotych na projekt pt. „DOBRY: [D]aidzein and pr[OB]iotic fo[R] health[Y]” Połączenie daidzeiny i Lactobacillus acidophilus w celu poprawy gospodarki wapnia i zdrowia kości”.
Zielony marketing – nowy trend na rynku
Badania dotyczące koncepcji zielonego marketingu przeprowadzi Elnur Nabivi z Uniwersytetu Warszawskiego. Zielony marketing odnosi się do marketingu produktów, które uważa się za bezpieczne dla środowiska. – Obejmuje promocję gotowych produktów, ale także ich opakowań, czy zmian i modyfikacji w procesach produkcyjnych. Rozważany jest na wszystkich etapach rozwoju produktu – wyjaśnia doktorant.
Z uwagi na rosnące zainteresowanie ekologią, firmy coraz częściej uwzględniają tematy z nią związane w swojej komunikacji marketingowej. – Przekonania i wartości konsumentów szybko ewoluują dzięki wsparciu czynników środowiskowych, socjologicznych i politycznych. Są oni coraz bardziej wrażliwi na kwestie związane ze środowiskiem, zrównoważony rozwój, dobrostan zwierząt, produkcję, czy warunki pracy. Wpływ na zielony marketing ma także rosnące znaczenie mediów społecznościowych – podkreśla.
Najważniejszym celem jego badań jest ustalenie, jaki rodzaj treści zamieszczanych przez firmy w mediach społecznościowych i związanych z ekologią w największym stopniu angażuje konsumentów. Badacz dodatkowo chce zidentyfikować czynniki skłaniające konsumentów do zakupu produktów promowanych przy użyciu treści związanych z zielonym marketingiem. Przeanalizuje roczne dane na temat treści zamieszczanych przez siedem firm z branży FMCG na Facebooku i Twitterze. Zidentyfikuje najbardziej angażujące typy treści związanych z zielonym marketingiem pod względem polubień, udostępnień, retweetów i komentarzy.
Wyniki badań mają pokazać, jak należy wdrażać idee zielonego marketingu do komunikacji za pośrednictwem serwisów społecznościowych i lepiej poznać oczekiwania konsumentów. – Staram się znaleźć odpowiedzi na pytania, w jakim stopniu firmy powinny wdrażać zielone strategie marketingowe oraz jakie są główne czynniki związane z zielonymi działaniami marketingowymi, które wpływają na intencje zakupowe klientów – podkreśla Elnur Nabivi.
Na projekt pt. „Wdrażanie Koncepcji Zielonego Marketingu Poprzez Działania w Mediach Społecznościowych" naukowiec otrzymał prawie 140 tys. złotych.
Projekt czysto filozoficzny
Jaki jest status ontologiczny bytu? Jaka jest istota bytu fikcyjnego? Czy przedmiot fikcyjny może spowodować lub zmienić coś w rzeczywistości? To tylko niektóre z pytań, jakie zadają filozofowie w kontekście badań nad problemem bytów fikcyjnych powstałych w literaturze.
Hicham Jakha z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II, zainteresowany podejściem współczesnych filozofów analitycznych, zbada rozwiązania jakich dostarczył Roman Ingarden na temat istnienia bytów fikcyjnych. – Mój projekt jest czysto filozoficzny, z uwzględnieniem przede wszystkim krytyki i estetyki literackiej. Próbuję włączyć fenomenologiczną ontologię Romana Ingardena do współczesnych ontologii analitycznych bytów fikcyjnych.
W rozumieniu Ingardena, byt fikcyjny to przedmiot przede wszystkim intencjonalny. Wszystkie jego cechy, a nawet całe istnienie są mu przypisane dzięki intencji i świadomości językowej autora dzieła. Byt powołany przez pisarza i zależny najpierw od niego, a później od czytelników dzieła, którzy zdolni są uchwycić sens wyrażeń językowych, nie jest ani realny, istniejący w czasoprzestrzeni, ale też nie jest jedynie czymś psychicznym, istniejącym tylko w umyśle. – Wielu współczesnych filozofów analitycznych przyjęło określone części ontologii Ingardena, ja jednak ustalę Ingardenowskie ujęcie bytów fikcyjnych, odnosząc się do niedociągnięć w ontologiach analitycznych bytów fikcyjnych.
Taka koncepcja fikcji pozwala uniknąć niektórych problemów obecnych w analitycznej filozofii fikcji, która oscyluje między przypisywaniem bytom fikcyjnym statusu bytów platońskich, a uznawaniem ich za artefakty.
Na projekt pt. „Problem przedmiotów fikcyjnych w ontologii Romana Ingardena i metafizyce analitycznej” badacz otrzymał finansowanie ponad 66 tysięcy złotych.
Historia kornika drukarza
Sześć procent lasów występujących w Polsce to lasy świerkowe. Jednym z najgroźniejszych szkodników, które każdego roku niszczą tysiące drzew tego gatunku, jest kornik drukarz.
Choć świerki rosną w całej Polsce, to w przypadku kornika zauważalne są różnice między populacjami na północy i południu kraju. Głównym celem projektu Anastasii Mykhailenko z Uniwersytetu Jagiellońskiego jest oszacowanie tempa w jakim mutacje pojawiają się w genomie kornika drukarza. Badania będą polegały na wyhodowaniu kilku rodzin kornika, aby uzyskać sekwencje genomów rodziców oraz potomstwa i wykryciu nowopowstałych mutacji, co pozwoli na obliczenie tempa pojawiania się nowych alleli w genomie.
Tempo mutacji jest jednym z najważniejszych parametrów w genetyce populacyjnej, dzięki któremu można obliczyć, kiedy doszło do ekspansji danego gatunku i jak bardzo wielkość gatunku uległa zmianie. Co więcej, znając tempo mutacji jesteśmy w stanie podać wyliczenia w latach i liczbie osobników.
Populacje kornika na południu Europy różnią się genetycznie od populacji na północy, co znajduje także odzwierciedlenie na terenach Polski. Polskie populacje położone bardziej na południe są genetycznie bliższe populacjom południowym, a zlokalizowane na północy są bardziej zbliżone genetycznie do obszaru skandynawskiego. – Zróżnicowanie genetyczne między populacjami jest dość niskie. Niemniej jednak zaobserwowane różnice najprawdopodobniej odzwierciedlają historię gatunku – wyjaśnia badaczka.
Historia demograficzna kornika drukarza wraz z wiedzą o czasie powstania inwersji chromosomowych będzie fundamentem do dalszych badań nad wpływem zmian wielkości populacji na zmienność genetyczną oraz procesem adaptacji u kornika drukarza. – Nasze badania mogą być przykładem dla naukowców zajmujących się innymi szkodnikami leśnymi. Zainteresowanie powinny wzbudzić nasze oszacowania tempa mutacji i rekombinacji – dodaje.
Naukowczyni otrzymała ponad 207 tys. złotych na projekt pt. „Tempo mutacji u kornika drukarza”, a więcej o korniku można przeczytać na stronie internetowej: https://genomicsofoutbreaks.com/
Narodowe Centrum Nauki od lat
wspiera młodych naukowców. Kierownikiem grantu konkursu PRELUDIUM może być tylko osoba, która nie ma stopnia doktora (nie trzeba być nawet doktorantem), a temat projektu może, lecz nie musi, być powiązany z tematem planowanej rozprawy doktorskiej.
W rozstrzygniętej w listopadzie 2021 edycji dofinansowanie otrzymało niemal 500 projektów, o łącznej wartości sięgającej ponad 77 mln złotych. O przykładach innych grantów, które będą realizowane w konkursie PRELUDIUM, pisaliśmy
TUTAJ. Nabór wniosków w kolejnej edycji konkursu rozpocznie się w marcu
.